Autor |
Wiadomość |
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Pon 21:20, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no to ja tak nie mam, Wy w ogóle nie rozumiecie, co ja myślę...
bije mi serducho, jak go widzę...
mam te...e...motylki?
czuję przywiązanie, silne przywiązanie...
zaufanie, choć nie jestem pewna, czy zasługuje...
jak go widzę to...no...eh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
The Wicked Witch
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tam, gdzie prawie nikt nie chodzi...
|
Wysłany: Pon 21:25, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No to jesteś zakochana. Po cholerę Ci przyjaźń w tym momencie? xD Juz jesteście ze sobą blisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Pon 21:35, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
no tak...niech to się rozwija, nie chcę nic na siłę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Pon 8:35, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Odświeżam:
Byłam z nim na Dniach Miasta.
Pierwszego dnia było super, ALE...musiałam sama wracać do domu W STRASZNY DESZCZ, w NOCY, przez CAŁE MIASTO, bo po niego przyjechał tata(bez ostrzeżenia zadzwonił, że jest na miejscu i R ma natychmiast przyjść), a jego ojciec...hmm...oni są innej wiary i powiedzmy, że nie lubi katolików.
Także on pojechał samochodzikiem do domku, a ja wracałam sama.
Ok ok...ma chorych rodziców, fakt, ale dlaczego nie powie mi o tym? Wiem to sama, ale on osobiście mi tego nie powie....dlaczego? W takim razie mam ewidentnie prawo się obrazić. Ale ok, ma chorych rodziców i nie mógł nic zrobić.
Następny dzień:
Byłam obrażona i poszłam z koleżanką. Później on mnie znalazł. Na Comie bawiliśmy się razem. Poszliśmy też na wesołe miasteczko i też było fajnie...
Ale...
Nagle w zasadzie bez żadnego "cześć" on zrobił w tył zwrot i zaczął iść do wyjścia...bez słowa! Złapał mnie Amadeo i zaczął ciągnąć (jedyny normalnie traktujący dziewczyny), dopiero, kiedy dogoniliśmy R, on rzucił na odchodnym do mnie "Zdzwonimy się!" i...zostawił mnie.
Znowu mnie zostawił. I gdyby nie moja kumpela, znowu wracałabym sama.
I co Wy na to? Tu jest miły, jak deszcz padał szliśmy pod parasolką, to sprawdzał, czy jestem dobrze nakryta i czy deszcz na mnie nie kapie, a tu mnie zostawia samą...
Nie wiem...ja mam zakodowane, że kazdy nawet znajomy mnie odprowadza...bo jestem dziewczyną, a dziewczyny się odprowadza...eh...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anamara dnia Pon 9:53, 25 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dead Girl
Strawberry Gash
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 4342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 8:38, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Eee.. Byliście razem, a on nagle sobie odchodzi poprostu? Ehh, nie rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xxx
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 14167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:02, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Łee
Bubel..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathrine
Demoralizatorka
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 4767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ten toster wziął się pod prysznicem?!
|
Wysłany: Pon 9:08, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
dziwne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Wicked Witch
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tam, gdzie prawie nikt nie chodzi...
|
Wysłany: Pon 9:28, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Raczej bezczelne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Pon 9:57, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No, a najgorsze jest to, że on nie zdaje sobie chyba sprawy z tego, że to złe...poza tym...wiem, że jego rodzice są okropni. Wiem to, ale sama...on sam na nich nic złego nie powie...mają taką dziwną władzę nad nim W tamtym roku w ogóle się z katolikami widywać nie mógł...pamiętam to. W tym roku już w zasadzie się jakoś postawił, ale tez pff...
W ogóle to ja tam byłam z kumpelą, on tylko doszedł z kolegami i bawiliśmy się razem...ale mnie ro wkurzyło...nagle coś do siebie pomruczeli i w tył zwrot! Praktycznie bez słowa...
A my tak stoimy "Yyyyy?"
I Amadeo nas zaciągnął, poszłyśmy za nimi kawałek, R się odwrócił, rzucił to cholerne "zdzwonimy się" i poszedł sobie.
Świetnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Wicked Witch
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tam, gdzie prawie nikt nie chodzi...
|
Wysłany: Pon 10:04, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie usprawiedliwiaj go, on nie jest małym dzieckiem i doskonale wie co robi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Pon 10:13, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem. Ale jego rodzice są naprawdę straszni.
Tylko zastanawiam się, co by było jakby się postawił...on się nie postawi, bo oni mają chorą władzę nad nim, a on tak daje sobą pomiatać
Nie rozumiem tego człowieka. Tu jest miły, lata za mną i w ogóle, a tu sobie potrafi pójść i koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Wicked Witch
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tam, gdzie prawie nikt nie chodzi...
|
Wysłany: Pon 10:16, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie musiał się nikomu stawiać, żeby się z Tobą pożegnać przez parę sekund
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Pon 13:50, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
masz rację, obrażam się i zamierzam go olać. niech sam się postara trochę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emotional kid
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 2273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 13:02, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
a chciałam dodać niusa na temat teo jełopa po którym robiłam straszną tragedie. Więc wszystko sie wyjaśniło. Był ze mną zeby wywołać zazdrość u laski która go olała, a teraz jest z nią i zeszli sie tak z tydzien po masakrze 21. Super.
jestem za dobra dla takiego kolesia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xxx
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 14167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:20, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Eee.. Łał.. Ale przynajmniej mu pomogłaś rozkochać tą laske xD
Nie no, gÓpek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żelka
selfish revenge
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:56, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
dupek,rasowy dupek. jest wieksyzm dupkiem niż Dupek xD
nie jest wart nawet na Ciebie patrzeć:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Wicked Witch
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 9846
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tam, gdzie prawie nikt nie chodzi...
|
Wysłany: Śro 14:11, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
A bycie większym dupkiem niż Dupek to nie lada osiagnięcie
Beznadziejny... Jak tak patrzę na zdjęcia Emotional, to koleś chyba ma nasrane we łbie, żeby woleć kogoś innego, naprawdę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Żelka
selfish revenge
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 3780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:17, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
to samo pomyślalam xD Jak można zostawić TAKĄ LASKE?! trzeba yc naprawde idiotą do potęgi entej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xxx
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 14167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:28, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hahh Teraz jest wolna to możecie podrywać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Śro 16:57, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
ale Dupek! weż przestań, szmata...dno i sto metrów mułu!
nawet R taki nie jest...
ah...ale mnie wkurzyło to....gdzie on mieszka? przyjadę go zabić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xxx
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 14167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:02, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oo taak Zaciupiemy go jak to mówi Kuc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Śro 20:24, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
proponuję przejeżdżać po nim różnymi pojazdami, aż go zgnieciemy na placek xD żeby bolało xD
R...R...ah R...
do cholery, sama stawiam bariery, a nie mogę już wytrzymać dystansu....a mimo to trzymam wciaz dystans i to taaaaaaaaaaki...że nawet za rękę się nie dam wziąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anamara dnia Śro 20:39, 11 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emotional kid
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 2273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 20:29, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
oj tak taaak a ja wam pokaże tą dla której mnie zostawił niech sie dobrze bawi ze swoim facetem >
[link widoczny dla zalogowanych]
prosze o (nie)życzliwe komentarze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xxx
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 14167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:30, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cemu nie? Oj Tyy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Śro 20:36, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bo jakoś nie mogę...przez to wystawianie mnie...obiecanki cacanki...
Przestałam mu ufać, tak, jak ufałam...
A nie mogę bez niego;(
Emotional...
powiem tak: miłość jest bardzo ślepa xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|