| Autor |
Wiadomość |
| disenchanted |
 Wysłany: Śro 20:02, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
| The Wicked Witch napisał: | Disen, ja np. w jakiś soposó boję się poważniejszych związków  Zawsze jak druga strona się angażuje, to ja wpadam w panikę i kończę xD I nie lubię zobowiązań. Aczkolwiek mam nadzieję, że kiedyś mi się odmieni xD |
No proste !  Pod tym wzgledem mamy wiele wspólnego. Też chyba nie lubię zobowiązań, no bo co innego ? xD xD
Klaudianko my to w ogóle sie zgadzamy xD hahaha |
|
 |
| Żelka |
| Wysłany: Śro 17:46, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
odmieniło xD
wytrzymała ze mną 229 dnii xDDDD |
|
|
| xxx |
| Wysłany: Śro 15:47, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
| disenchanted napisał: | | przybij ! haha, rozumiemy sie doskonale xD |
Jeee, znowu xDD
Mi sie odmieniło  |
|
|
| The Wicked Witch |
| Wysłany: Śro 15:06, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Disen, ja np. w jakiś soposó boję się poważniejszych związków Zawsze jak druga strona się angażuje, to ja wpadam w panikę i kończę xD I nie lubię zobowiązań. Aczkolwiek mam nadzieję, że kiedyś mi się odmieni xD |
|
|
| Vampire Princess |
| Wysłany: Śro 15:01, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Ja nom zależy... Zazwyczaj się nie podobam innnym facetom xD Więc pół biedy, a jak sie podobam to gościom, którzy mnie strasznie irytują. Więc raczej patrzę się na nich jak na idiotów xD |
|
|
| disenchanted |
| Wysłany: Śro 11:05, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
| przybij ! haha, rozumiemy sie doskonale xD |
|
|
| xxx |
| Wysłany: Wto 23:08, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
Hah, ja też zawsze wszystkich spławiałam xDDDD Przważne moje "związki" trwały 2-3 dni  |
|
|
| disenchanted |
| Wysłany: Wto 22:36, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
ooo haha  no to się działo xD xD biedaczysko oberwało mu się
nie no, że o nic  ale ej ! raz tylko byłam 'zakochana' no i cóż.. wiecej nie umiem xD I nie to ze kiedys tam znajde. Dupa z takim gadaniem xD Po prostu jak przyniesie z wiatrem jakiegos faceta to zawsze musze go splawic xD |
|
|
| xxx |
| Wysłany: Wto 20:12, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| No to dobrze że dostał xDDD Bardzo dobrze xD |
|
|
| Emotional kid |
| Wysłany: Wto 18:32, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| a na naszym półmetku był pan krótkowłosy i dostał w ryyyyjaaa xDDDD bo ze mną rozmawiał xDDDD nawet pilismy razem hah xDDD czego to ludzie nie robią w stanie zamroczenia xDDD i podobno trzymał mnie za rękę uooooo |
|
|
| xxx |
| Wysłany: Wto 17:59, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Hah, fajnie sie masz xD Ale jaaak too? Nigdy o nikogo i o nic? |
|
|
| The Wicked Witch |
| Wysłany: Wto 15:51, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
E, pewnie jeszcze nie znalazłaś niko, kogo mogłabyś naprawdę kochać  Całe życie przed Tobą |
|
|
| disenchanted |
| Wysłany: Pon 23:06, 19 Lis 2007 Temat postu: |
|
Powiem wam, że ja nie mam uczuć xD Nie umiem szczerze kogoś kochać haha super  I nie ma problemu z zazdrością xD xD |
|
|
| Anamara |
| Wysłany: Wto 14:15, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ładne...
Ja jestem strasznie zazdrosna...nie robie awantur, ale np. o koleżanki, o wszysko xD |
|
|
| Summer |
| Wysłany: Pon 15:19, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
Jezcze o zazdrości mam coś takiego:
"Kiedy mąż z żoną nawzajem się tropią
Spala się miłość i zostaje popiół. " |
|
|
| Anamara |
| Wysłany: Pon 12:48, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
| dobre, też mam na ścianie mnóstwo cytatów xD |
|
|
| Summer |
| Wysłany: Nie 21:59, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
Na ścianie mam brystol z mnóstwem cytatów.
Pośród nich jest taki jeden:
"Gdy przestanę być zazdrosna, będzie to znaczyła, że przestałam Cię kochać" |
|
|
| xxx |
| Wysłany: Nie 21:42, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
Czasami taak.. ale jak jesteś zazdrosna to wiesz, że kochasz..
No bo jak nie to.. chyba nie |
|
|
| Anamara |
| Wysłany: Nie 21:35, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
| zazdrość jest bubowa... |
|
|
| xxx |
| Wysłany: Nie 19:02, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Uuu.. A ja już sie chyba przestałam rzucać o takie rzeczy xD Już mnie to mało interesuje w sumie.. |
|
|
| Vampire Princess |
| Wysłany: Nie 17:36, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Teraz?? Teraz to ja go mam gdzieś i on ma mnie też. więc wiesz.... Ale tak zawsze jest. Niech wyjdę na impreze to się pyta... A teraz wyniklo cos cholernie glupiego i ja mu nieźle nawrzucalam i on mi. On mi trochę za dużo powiedzial, trochę za bardzo mnie to zaboloalo. A poszlo o zazdrośc... Ale mniejsza o to |
|
|
| Anamara |
| Wysłany: Wto 20:55, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
Taaak...
A dlaczego on tak wypytuje, a naprawdę ma mnie gdzieś? |
|
|
| Vampire Princess |
| Wysłany: Nie 20:59, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Moim zdaniem zazdrośc jest oznacza po prostu strach, ze się starci ukochana osobę... Ile razy jak tak mam 'A co robileś? ''Z kim byleś?' 'A kochasz mnie jeszcze?' ... Ale on też tak ma. Myslę, że to jest normalne uczucie w związku |
|
|
| Anamara |
| Wysłany: Pią 15:57, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
heh xD
oj tam...
co za dużo, to niezdrowo. |
|
|
| xxx |
| Wysłany: Pią 14:21, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
| A ja wcale nie jestem zazdrosna jak wiem, ze jestem kochana.. Dopiero jak coś sie robi nie tak, to wtedy sobie wymyślam.. xDD |
|
|