|
|
Autor |
Wiadomość |
_Angie_
Dark Angel
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieczne Miasto
|
Wysłany: Czw 22:26, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sweet^Revenge
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gołdap.
|
Wysłany: Czw 22:29, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
very naughty girl^^
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 2702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z trumny
|
Wysłany: Czw 22:32, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Angie_
Dark Angel
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieczne Miasto
|
Wysłany: Czw 22:34, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Czw 22:37, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
_Angie_ napisał: | Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce ... |
Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Angie_
Dark Angel
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieczne Miasto
|
Wysłany: Czw 22:46, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
very naughty girl^^
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 2702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z trumny
|
Wysłany: Czw 22:48, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Angie_
Dark Angel
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieczne Miasto
|
Wysłany: Czw 22:49, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet^Revenge
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gołdap.
|
Wysłany: Czw 22:51, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
very naughty girl^^
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 2702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z trumny
|
Wysłany: Czw 22:52, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ze co?
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Angie_
Dark Angel
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieczne Miasto
|
Wysłany: Czw 22:53, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
very naughty girl^^
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 2702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z trumny
|
Wysłany: Czw 23:04, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Angie_
Dark Angel
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieczne Miasto
|
Wysłany: Czw 23:08, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
very naughty girl^^
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 2702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z trumny
|
Wysłany: Czw 23:14, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem probowała namowic go by przestał bawic sie ptaszkiem przy ludziach, wtedy podszedl do niej Adas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Angie_
Dark Angel
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieczne Miasto
|
Wysłany: Czw 23:15, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
bawic sie ptaszkiem przy ludziach
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem probowała namowic go by przestał bawic sie ptaszkiem przy ludziach, wtedy podszedl do niej Adas i zapytal czy by nie chciala znim ten tego , bo ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikki
very naughty girl^^
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 2702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z trumny
|
Wysłany: Czw 23:16, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem probowała namowic go by przestał bawic sie ptaszkiem przy ludziach, wtedy podszedl do niej Adas i zapytal czy by nie chciala znim ten tego , bo nie chcial sam zabawiac sie z Gerardem, Niki zgodziła sie na ten trojkat i....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Angie_
Dark Angel
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 6229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wieczne Miasto
|
Wysłany: Pią 15:13, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem probowała namowic go by przestał bawic sie ptaszkiem przy ludziach, wtedy podszedl do niej Adas i zapytal czy by nie chciala znim ten tego , bo nie chcial sam zabawiac sie z Gerardem, Niki zgodziła sie na ten trojkat i , zrobilo jej sie zal Bobka za to jak go potraktowala wiec zaprosila go do "zabawy" ( ) ,a wtedy ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Pią 15:17, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[quote="_Angie_"]Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem probowała namowic go by przestał bawic sie ptaszkiem przy ludziach, wtedy podszedl do niej Adas i zapytal czy by nie chciala znim ten tego , bo nie chcial sam zabawiac sie z Gerardem, Niki zgodziła sie na ten trojkat i , zrobilo jej sie zal Bobka za to jak go potraktowala wiec zaprosila go do "zabawy" ( ) ,a wtedy weszła Elizza Cuts. Gerard przestał zabawiać się z Angie i podszedł do Elizzy, która próbowała go poderwać.
Dziewczyny postanowiły zniszczyć Elizzę. Anamara poprosiła starego kumpla, Crissa, żeby przepołowił Elizzę. Wszyscy śmiali się, jak jej nogi osobno wyszły, a tułów odczołgał się i spadł ze schodów xD
Wtedy akurat po schodach wchodziła Klaudianna, która z obrzydzeniem kopnęła Elizzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybcia77
Dołączył: 30 Sty 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:15, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem probowała namowic go by przestał bawic sie ptaszkiem przy ludziach, wtedy podszedl do niej Adas i zapytal czy by nie chciala znim ten tego , bo nie chcial sam zabawiac sie z Gerardem, Niki zgodziła sie na ten trojkat i , zrobilo jej sie zal Bobka za to jak go potraktowala wiec zaprosila go do "zabawy" ( ) ,a wtedy weszła Elizza Cuts. Gerard przestał zabawiać się z Angie i podszedł do Elizzy, która próbowała go poderwać.
Dziewczyny postanowiły zniszczyć Elizzę. Anamara poprosiła starego kumpla, Crissa, żeby przepołowił Elizzę. Wszyscy śmiali się, jak jej nogi osobno wyszły, a tułów odczołgał się i spadł ze schodów xD
Wtedy akurat po schodach wchodziła Klaudianna, która z obrzydzeniem kopnęła Elizzę...w tym czasie do domu weszla rybcia i wyrzucajac odwłok elizy zapytala czy moze sie przylaczyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anamara
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 6852
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Far Far Away xD
|
Wysłany: Pią 22:36, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
odwłok elizy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SiArA xD
Dołączył: 27 Mar 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: House of Wolves
|
Wysłany: Śro 11:32, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem probowała namowic go by przestał bawic sie ptaszkiem przy ludziach, wtedy podszedl do niej Adas i zapytal czy by nie chciala znim ten tego , bo nie chcial sam zabawiac sie z Gerardem, Niki zgodziła sie na ten trojkat i , zrobilo jej sie zal Bobka za to jak go potraktowala wiec zaprosila go do "zabawy" ( ) ,a wtedy weszła Elizza Cuts. Gerard przestał zabawiać się z Angie i podszedł do Elizzy, która próbowała go poderwać.
Dziewczyny postanowiły zniszczyć Elizzę. Anamara poprosiła starego kumpla, Crissa, żeby przepołowił Elizzę. Wszyscy śmiali się, jak jej nogi osobno wyszły, a tułów odczołgał się i spadł ze schodów xD
Wtedy akurat po schodach wchodziła Klaudianna, która z obrzydzeniem kopnęła Elizzę...w tym czasie do domu weszla rybcia i wyrzucajac odwłok elizy zapytala czy moze sie przylaczyc ...wszyscy siem zgodzili więc rybcia dołączyła do zabawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaaroxdxd
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tyyychy xDDD
|
Wysłany: Śro 22:13, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pewnej letniej nocy do Nowego Jorku na zaproszenie Angie przyleciala Niki , Chemical Girl i cala szurnieta banda , aby dobrze sie zabawic i zwiedzic NY, tej samej nocy szykowala sie szalona impreza w domu Angie , wiec dziewczyny postanowiły wybrac sie do jakiego sklepu po ciuchy i niezbedne trunki, w monopolowym zakupily 5 butelek tequli ,5 zgrzewek piwa i 5 butelek czystej tak na wszelki wypadek gdyby gosciom bylo mało nastepnie, poszly po jakies zarelko ,bo Angie umierala z glodu ,a po drodze spotkaly paru przystojniaków, którzy byli, szurneci jak one , pozatym mieli worek marychy () i dziewczyny ktore czasem lubiły puścić dymek () postanowiły zaprosic przystojniakow do siebie na impreze , wiec gdy zakupiły wszystkie potrzbne produkty wrociły do mieszkania Angie by zaczac ostro szalec , po drodze poznaly nieco lepiej spotkanych wczesniej przystojniakow , okazalo sie ,ze sprzedawanie maryski nie jest ich jedynym zajciem tak naprawde, miali swoj zespol i chcieli przedstawic dziewczyna probke swoich mozliwosci ,wiec wszyscy razem poszli do pobliskiego baru gdzie chłopcy urzadzali proby, jeden z nich , imieniem Gerard ,wyraznie podrywal Angie () , Mikey ,uczyl grac na basie Skakanke ,a Bob rozmawial z Niki gdziez w rogu ,a Frank pogadywał sobie z Klaudynką (mła) ...jednakże nie spodobało sie To gerardowi który i tak zajmował się Angie, wiec zbytnio się tym nie przejęła. W końcu chlopcy wpadli na pewnien pomysł postanowili by dziewczyny zaspiewały z nimi ale był pewien problem - Sweet nie umie śpiewać, tak samo jak cala reszta , ale przynajmniej mialy w tym fajna zabawe i mogly sie troche powyglupiac ,oraz wypalic troche maryski po której Gerard zaczal dowalac sie do Niki, natomiast ,cala reszta grala na instrumentach niemilosiernia falszujac i łypiac ukratkiem na zataczającą się pod stołem Sweet ktora nie byla przyzwyczajona do takiej ilosci maryski. Zblizał sie czas imprezki wiec , wszystcy udali sie do domu Angie , Gerard szeptal jej cos do ucha po drodze ,tymczasem Niki calowala sie z Bobkiem ,a Klaudianna niosła pod pachą nawalonego już zupelnie Franka który pokazywał przechodniom swojego ptaszka ( ), w tym czasie Niki uciekała przed Bobiem który zmusił ja do pocałunku. Gerard widzac to ostrzegl bobka by zostawil Niki w spokoju gdyz, nie lubi jak sie zle traktuje kobiety , kiedy juz wszystcy dotarli na miejsce,Gerard pobił Bobka i zostawił go w rynsztoku.
Wtedy spotkali Anamarę, która szła ulicą w stroju Heleny i wydzierała się na cały głos w towarzystwie Crissa Angela, która lewitował sobie i śpiewał z nią...Anamara ujrzała blysk porządania w oczach Angie, więc poderwała Gerarda, a Angie zajęła się Crissem, który natychmisat jej się oświadczył,ale Angie nie przyjela jego oswiadczyn bo wolala sobie baraszkowac z Gerardem i Adasiem ,a Niki za namowa Angie przyłaczyła sie do nich, tymczasem impreza rozkrecala sie juz na calego ,kiedy to nagle przez okno wypadl tampax Bobka wszyscy byli w szoku poniewaz, nie podejrzewali ,ze on lubi babskie "gadzety" i zaczeli sie z niego głośno śmiać a wtedy Bobek, rozplakal sie jak dziecko , wiec Klaudianna przytulila go ,bo zrobilo sie jaej go zal ,Angie calowala sie z Gerardem ( ) ,a Skakanka swirowala cos z Mikeyem w lazience , Niki na kanapie z Frankiem probowała namowic go by przestał bawic sie ptaszkiem przy ludziach, wtedy podszedl do niej Adas i zapytal czy by nie chciala znim ten tego , bo nie chcial sam zabawiac sie z Gerardem, Niki zgodziła sie na ten trojkat i , zrobilo jej sie zal Bobka za to jak go potraktowala wiec zaprosila go do "zabawy" ( ) ,a wtedy weszła Elizza Cuts. Gerard przestał zabawiać się z Angie i podszedł do Elizzy, która próbowała go poderwać.
Dziewczyny postanowiły zniszczyć Elizzę. Anamara poprosiła starego kumpla, Crissa, żeby przepołowił Elizzę. Wszyscy śmiali się, jak jej nogi osobno wyszły, a tułów odczołgał się i spadł ze schodów xD
Wtedy akurat po schodach wchodziła Klaudianna, która z obrzydzeniem kopnęła Elizzę...w tym czasie do domu weszla rybcia i wyrzucajac odwłok elizy zapytala czy moze sie przylaczyc ...wszyscy siem zgodzili więc rybcia dołączyła do zabawy,lecz nie spodobalojej sie bo mialaochote byc sama z ray'em ktory wbil do zabawy w miedzyczasie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|